Dans un monde globalisé où les liens d’interdépendance entre les êtres humains, leurs activités économiques et les systèmes politiques sont toujours plus denses, les SUISSES de l’étranger sont, à n’en pas douter, une richesse pour notre pays !
Marzy mi się, że kiedyś w gazetce dla polskich emigrantów przeczytamy podobne zdanie. I tak jak Szwajcarzy, stworzymy coroczny zjazd dla tych wszystkich, którzy będą mieli ochotę w nim uczestniczyć, spotkać się i podyskutować. A z czasem, również Polonia będzie miała swoich zaufanych przedstawicieli w polskim Parlamencie. Sądząc po tym jak trudno jest dzisiaj współpracować ze sobą dla dobra Polski dwóm partiom prawicowym i jak wystarczy drobna różnica w "punkcie siedzenia", żeby dochodziło do destruktywnej walki i nienawiści, to prawdopodobnie daleko nam jeszcze do szansy na jakąkolwiek ugodę, chociażby w imię wspólnych interesów. Nic się przecież nie uda stworzyć czy zorganizować przy bezustannym wzajemnym wyniszczaniu się.
Szwajcaria - maleńki kraj, maleńka emigracja i potrafili się zjednoczyć i coś pozytywnego dla siebie wypracować. Inna historia, inna mentalność, inne obyczaje.
Czy my już mamy na zawsze przechlapane?
poniedziałek, 6 kwietnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz