niedziela, 19 października 2014

Powrót na emigrację

Wyjeżdżam. Bez dawnego entuzjazmu i bez ekscytacji. Okaże się wkrótce naprawdę czy jestem jeszcze coś warta na rynku pracy. Nie mam żadnych oczekiwań. Wiem tylko, że muszę zrobić co tylko w mojej mocy, aby znowu pracować za godną pensję. Wiem również, że już nie wrócę do sytuacji zawodowej, którą zostawiłam 8 lat temu. Tamten pociąg dawno odjechał. Mam zamiar spróbować każdej zaproponowanej pracy mieszczącej się w moich możliwościach. Staram się nie myśleć o swoim wieku i o zaniedbanej kondycji fizycznej. Powtarzam sobie że "chcieć to móc". Nie ukrywam, że mam tremę i tysiące idiotycznych obaw, z którymi budzę się ostatnio każdego ranka. Taki charakter.

Dziękuję Wam wszystkim za komentarze i zainteresowanie moim blogiem.

Zaczynam swój nowy rozdział w życiu. Jak się potoczy?...

...

Serdeczności.