Natknęłam się na blog Jarosława Kaczyńskiego. Szczerze mówiąc, nie jestem pewna czy jest to rzeczywiście blog prezesa PiSu, czy ktoś zrobił sobie tylko żart. Interesujące, że na pierwszy rzut oka blog wygląda bardzo wiarygodnie. Zastanawia jednak "bogactwo obszaru merytorycznego", bo od lipca 2008 widnieje jeden samotny wpis. Widocznie zapał autora jest umiarkowany. Zainteresowanie internautów również - do tej chwili "profil" odwiedziło 76 osób, a komentarzy do wpisu = 0. Chyba nie muszę tłumaczyć krytyki czego i kogo ten wpis głównie dotyczy.
Panie prezesie, coś ta internetowa propaganda słabiuchno panu idzie :)
piątek, 10 kwietnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz