Wyjeżdżam. Bez dawnego entuzjazmu i bez ekscytacji. Okaże się wkrótce naprawdę czy jestem jeszcze coś warta na rynku pracy. Nie mam żadnych oczekiwań. Wiem tylko, że muszę zrobić co tylko w mojej mocy, aby znowu pracować za godną pensję. Wiem również, że już nie wrócę do sytuacji zawodowej, którą zostawiłam 8 lat temu. Tamten pociąg dawno odjechał. Mam zamiar spróbować każdej zaproponowanej pracy mieszczącej się w moich możliwościach. Staram się nie myśleć o swoim wieku i o zaniedbanej kondycji fizycznej. Powtarzam sobie że "chcieć to móc". Nie ukrywam, że mam tremę i tysiące idiotycznych obaw, z którymi budzę się ostatnio każdego ranka. Taki charakter.
Dziękuję Wam wszystkim za komentarze i zainteresowanie moim blogiem.
Zaczynam swój nowy rozdział w życiu. Jak się potoczy?...
...
Serdeczności.
niedziela, 19 października 2014
poniedziałek, 19 maja 2014
środa, 30 kwietnia 2014
Rodacy w kinie
Wczoraj wieczorem byłam w kinie (Iluzjon w Warszawie) na filmie pt."Imigrantka"/"The Immigrant".>>>
Sam film rozczarował mnie bardzo i mam tak wiele zarzutów, że mój bilans wychodzi ostatecznie na "nie".
Największe zaskoczenie zawdzięczam jednak obecnym na sali widzom. Było zaledwie 30 osób w tym 75% ludzi w wieku 20 - 30 lat. Za każdym razem gdy Marion Cotillard (w roli Ewy) prowadzi dialog po polsku z Polakami granymi przez amerykańskich aktorów, połowa widowni dostawała histerycznego ataku śmiechu.
Moi rodacy rozczarowali mnie po raz kolejny.
Sam film rozczarował mnie bardzo i mam tak wiele zarzutów, że mój bilans wychodzi ostatecznie na "nie".
Największe zaskoczenie zawdzięczam jednak obecnym na sali widzom. Było zaledwie 30 osób w tym 75% ludzi w wieku 20 - 30 lat. Za każdym razem gdy Marion Cotillard (w roli Ewy) prowadzi dialog po polsku z Polakami granymi przez amerykańskich aktorów, połowa widowni dostawała histerycznego ataku śmiechu.
Moi rodacy rozczarowali mnie po raz kolejny.
niedziela, 23 lutego 2014
Czysta matematyka, ale logiki brak
Szwajcaria
kasjer/sprzedawca w Lidl, 100%, pensja mieś. brutto 3'700.- CHF
netto 2'700.-CHF
podstawowe koszty utrzymania:
wynajem kawalerki 650.-CHF
ubezp. zdrowotne 350.-
bilet miesięczny TP 100.-
tv 60.-
elektr. 50.-
tel. 50.-
żywność 500.-
kosmetyki, chemia 50.-
razem = 1'810.- CHF
zarobki - koszty = + 890.-CHF
Polska (Warszawa)
kasjer/sprzedawca w Lidl, 100%, pensja mieś., brutto 400.-CHF
netto 300.-CHF*
podstawowe koszty utrzymania:
wynajem kawalerki 400.- CHF
prywatne wizyty lekarskie + leki 100.-CHF
bilet miesięczny TP 35.-CHF
elektr., tel., tv., 70.-CHF
żywność 150.-CHF
kosmetyki, chemia 15.-CHF
razem = 770.-CHF
zarobki - koszty = - 470.-CHF
* wg. kursu 1,-CHF = 3,40 pln
Etykiety:
powrót z emigracji,
praca,
szara codzienność
Subskrybuj:
Posty (Atom)