piątek, 12 kwietnia 2013

Bezsilność człowieka uczciwego

Urzędnicy FISKUSA ukrywają skrzętnie gigantyczne przekręty typu AMBER GOLD, ale zwykłego Kowalskiego obserwują przez lupę i traktując go z zasady jak oszusta, potrafią zniszczyć życie niewinnego człowieka w ciągu kilku minut. Są za to hojnie nagradzani i nie ponoszą żadnych konsekwencji za popełnione "pomyłki". Tak panujący system zabija wszelkie inicjatywy uczciwej przedsiębiorczości w Polsce i rozwija toczącą się zarazę korupcji.

Ostatni film Bugajskiego* jest najważniejszym wydarzeniem polskiej kinematografii i dotyczy każdego człowieka żyjącego w Polsce. Pokazuje polską rzeczywistość taką jaka jest naprawdę. Bez taniego sentymentalizmu.


* Układ zamknięty, film Ryszarda Bugajskiego - czas przerwać zmowę milczenia...



8 komentarzy:

  1. Czytalam w zapowiedziach o tym filmie. Odtworcy gwarantuja poziom.
    A zycie...Nie masz wrazenia, ze ktos to durnie poustawial i w sumie chodzi o maskowanie "duzej" sprawy przez jakies hot-news. Over and over?
    Moze mnie sie udzielila jakas teoria spiskowa, ale mam wrazenie, ze wszystko, co dzieje sie w swiecie to jedna wielka zmowa.

    Daj znac, jak odczucia po filmie.

    OdpowiedzUsuń
  2. A widzial kto wywiad z "pierwowzorem"? Wlasnie wczoraj widzialam na ktoryms kanale. Silny czlowiek, bardzo silny. Godny podziwu.
    Filmu nie obejrze do sierpnia, wiec i ja czekam na odczucia po filmie.
    I niestety, zgadzam sie z "Moja Amryka". Mam identyczne wrazenie.

    OdpowiedzUsuń
  3. O filmie napiszę, oczywiście. Nie rozumiem tylko Waszych obiekcji, bo fabuła jest oparta na prawdziwym zdarzeniu, a konkretnie na jednym ze zdarzeń, bo takie niszczenie zwykłych obywateli odbywa się na bieżąco. Film jest sfinansowany ze środków jedynie prywatnych, głównie przez polskich przedsiębiorców, którzy mają dosyć zmowy milczenia. W Stanach tego typu filmy powstają od dawna, u nas to nowość, bo głównie wszelkie Wajdo_Bajony puszą się tarzając w przeszłości. Film Bugajskiego pokazuje syf tu i teraz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że małe nieporozumienie się wkradło :) Ja nie mam żadnych obiekcji.
      A przytaknełam "Mojej Ameryce", trochę odbiegając od filmu, że "ktoś" zawsze kieruje uwagę na sprawy bulwersujące codziennego, uczciewego szaraczka w momencie, gdy za kulisami próbują załatwić jakieś jeszcze bardziej bulwersujące i ważne sprawy.
      Gdy w mediach zaczyna się bicie piany o aborcję i eutanazję, to dla mnie zawsze jest znak, że coś maskują. Bo niezależnie od tego, co słyszymy w mediach, aborcja istnieje i to całkiem legalnie (po miesięcznym leżeniu w szpitalu gin i rozmowach z pacjentkami i lekarzami tak twierdzę), tudzież eutanazja też istnieje legalna, a zowie się zakazem "uporczywego utrzymywania przy życiu", czy jakoś podobnie.
      Film, a raczej burza wokół niego też jest rozdmuchana wg mnie, używają ją jako przykrrywki na jeszcze większe świństwa. I nie mówię o autorach filmu, a o mediach, które tak się zaczęły nakręcać nim.

      Usuń
    2. Ja jednak twierdzę, że burza medialna wokół tego filmu jest zjawiskiem pozytywnym.

      Usuń
    3. DZieki Kamyk, bo juz myslalm, ze mnie ponioslo jakos tak spiskowo.
      O filmie i PR wokol niego nic nie wiem, bo mnie nie ma, ale, ale..poczytam online i czekam na Twoja, Pistacjowy, recenzje:)

      Usuń
  4. "Dzisiaj o 20.00 w radiu TOK FM zapraszam na audycję w całości poświęconą filmowi UKŁAD ZAMKNIĘTY. Moimi gośćmi będą twórcy filmu!"
    Na profilu Raczka to zaproszenie :)

    OdpowiedzUsuń